close

Gateway Bloodshed

logo menu

Początek Wędrówki

Początek Wędrówki

Data:2 Epoka 2 Era Rok nieznany

Uczestnicy: -

Miejsce: Ēkānta

Historia: ,,Dawno temu istniała planeta zamieszkała przez bardzo zaawansowaną cywilizację. Planeta ta była piękna i urodzajna, zamieszkała przez różne kultury... Lecz pewnego razu wydarzyło się coś, co na zawsze zmieniło losy tego świata. Pewnego dnia naukowcy zaczęli odnotowywać bardzo dziwne odczyty aparatury badającej anomalie grawitacyjne. Z dnia na dzień urządzenia zaczęły wskazywać coraz większe odchyły od normy. Na podstawie tych danych naukowcy doszli do przerażającego wniosku - do ich układu planetarnego zbliżała się supermasywna czarna dziura. Nie mogli jej dostrzec, ale nie było mowy o pomyłce. Na podstawie obliczeń stwierdzono, że przeleci ona na tyle blisko, że jej grawitacja wyrzuci ich planetę z jej orbity poza ich układ planetarny. Kiedy zrozumieli co ich czeka w bardzo niedalekiej przyszłości, zamarli. Rząd postanowił nie marnować ani chwili i zaczęto budować specjalne schrony tuż pod powierzchnią planety w miejscach, gdzie występowały jej naturalne źródła ciepła takie jak wulkany i źródła termalne. Czasu było coraz mniej, dlatego wszyscy skupili się na tym aby jak najszybciej wybudować te schrony w różnych miejscach na całym świecie. Wkrótce nadszedł "Ten Dzień" w którym to czarna dziura znalazła się najbliżej planety. Wpływ jej przytłaczającej grawitacji był odczuwalny na całym świecie, ale nie zagrażał życiu mieszkańców. To, czego się obawiali najbardziej nastąpiło chwilę później - planeta została wyrzucona ze swojej orbity przez co zaczęła się oddalać coraz bardziej od swojej gwiazdy. Ludzie patrzyli w niebo i płakali widząc, jak ich ukochane słońce, które przez tyle lat dawało im światło oraz ciepło stawało się coraz mniejsze, aż po upływie kilku miesięcy stało się praktycznie tak małe, jak reszta gwiazd na niebie. Bez gwiazdy, dni stawały się coraz zimniejsze oraz ciemniejsze.

Wkrótce zapanowała wieczna noc, a temperatura powierzchni planety spadła prawie do zera absolutnego. Cała planeta została skuta wiecznym lodem, a atmosfera skondensowała i opadła na powierzchnię w postaci ciekłego azotu i tlenu. Aby przetrwać w tak ekstremalnych warunkach ludzie zawczasu wybudowali wokół schronów specjalne kopuły energetyczne które praktycznie uniemożliwiały wymianie ciepła z otoczeniem, a także chroniła przed promieniowaniem kosmicznym i meteorytami. W wyniku tego powstało piętnaście skupisk ludzi tuż pod powierzchnią ziemi, otoczonych kopułami i odizolowanych od siebie nawzajem. Wraz z opuszczeniem swojej orbity, planeta utraciła wszystkie satelity co uniemożliwiło łączność pomiędzy kopułami. Od teraz każdy schron stał się małą nacją zdaną tylko na siebie, Nikt nie wiedział co stało się z innymi, a nawet czy w ogóle jeszcze żyją. Każdy się obawiał, że ich kopuła może być ostatnią ostoją ich cywilizacji. Ekspedycje poza kopułę były możliwe, ale nie miały sensu ponieważ panujące na zewnątrz temperatury były tak niskie, że nawet w specjalnych skafandrach i pojazdach można było wytrzymać maksymalnie kilka godzin. Nie dało się w tym czasie przebyć dystansu do innych kopuł. Tak więc ludzie skupili się na przetrwaniu pod swoją kopułą wkopując się głębiej do wnętrza planety pozyskując z jej jądra ciepło oraz energię wykorzystywaną do zasilania ich małego narodu. Ludzkość skazana na wieczną wędrówkę przez nieskończone odmęty kosmosu postanowiła więc nadać swojej planecie nową nazwę: Ēkānta co oznacza Samotna, a jej oryginalna nazwa odeszła w zapomnienie.
Tak więc oto - moje dzieci - docieramy do końca mojej opowieści. Ciąg dalszy musicie napisać sami." - Mohan Kathun - Członek Starszyzny Dwunastej Kopuły.